wtorek, 20 stycznia 2015

Po urlopie ....

Wiecie co? Nie przypuszczałam, że jak będę pracować po 11 godzin prawie codziennie, to nie będę miała siły na jakąś regenerację w wolne dni.... Ja wiecznie na nic przyjemnego nie mam czasu. Chodzi o malowanie, spotkanie się z koleżanką...Domyślam się, że nie tylko ja tak mam. Szkoda życia by się powiedziało... Nie mniej jednak urlop dostałam (trzeba było wykorzystać) tak więc wybrałam się do Zakopanego na skoki narciarskie Pucharu Świata. Atmosfera niesamowita, ludzie ekstra, super ubrani w barwy narodowe, muzyka grała - wszyscy super się bawiliśmy. Ale kiedy przyszło się pakować i wracać już do domu - złapała mnie depresja jak ta lala :( Chyba każdego, kto wróci z tak udanego wyjazdu :)
Niemniej jednak przeżyłam pierwszy dzień po urlopie i już nie mogłam się doczekać, żeby tutaj to napisać :)
A tu kilka fotek z wyjazdu:
Piękna pogoda jak widać :)












DOBREJ NOCY ŻYCZĘ :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie :)