poniedziałek, 14 lipca 2014

Stokrotki dla mamy

Jest to jeden z pierwszych kubków, które malowałam i na których uczyłam się malować. Niezbyt zadowolona udałam się do mojej mamy, by pokazać moje nauki. Jakież było moje zdziwienie, jak zobaczyłam (i usłyszałam) jej reakcję :) Ona go chce!, ona chce taki sam!, ona sobie go weźmie! Także jak już wiecie dałam go mamie, której służy w pracy do tej pory :) Jak opowiada: nikomu nie pożycza, nikomu nie robi w nim herbaty :) Goście mogą tylko podziwiać. Stoi nawet w honorowym miejscu. Miło, miło... :)
Oto Stokrotki dla mamy:

Stokrotki dla mamy

Buźka ! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie :)