Dzisiaj lawenda w moim "innym" wykonaniu. Zdjęcie lawendy powiększyłam kilkakrotnie, co dało fajny efekt. Akurat miałam zamówienie na filiżankę (a dzień wcześniej robiłam zdjęcia lawendy w moim ogrodzie ... nooo ogrodzie mojej mamy), to inspiracja jak znalazł. Bo ta lawenda na misce jest już całkowicie inna -> KLIK
Sorki za jakość zdjęć :(
Sorki za jakość zdjęć :(
Dobrej nocy :)
mogłabym z niej pic herbatę :P
OdpowiedzUsuńI do kawy i do herbaty jak najbardziej :)
Usuń