Po mojej dłuższej nieobecności na blogu, muszę szybko nadrabiać zaległości porcelanowe. Oczywiście po urlopie wróciłam z tyloma pomysłami, ze chyba nie starczy mi doby i życia żeby to wszystko wprowadzić w życie! Ale po kolei. Nie o to w tym chodzi na tym blogu. Blog służy do pokazywania moich prac, zamówień i różnych zestawień. A pomysły w głowie będą na bieżąco pokazywane.
Dzisiaj chcę Wam pokazać długo wyczekiwaną premierę filiżanki z Małym Księciem. Tak, dużo się tego u mnie pokazuje. Dużo ich maluję, co mnie niezmiernie cieszy, bo widzę, ze moja technika Wam się podoba.
Mały Książę na tej filiżance miał być wręczony bliskiej osobie zamawiającej.
Kiedy moja siostra zobaczyła tę filiżankę - chciała taką samą... to było bardzo dawno temu. Nadal czeka, bo Wasze zamówienia są na pierwszym miejscu.
Co myślicie o tej pracy?
Dzisiaj chcę Wam pokazać długo wyczekiwaną premierę filiżanki z Małym Księciem. Tak, dużo się tego u mnie pokazuje. Dużo ich maluję, co mnie niezmiernie cieszy, bo widzę, ze moja technika Wam się podoba.
Mały Książę na tej filiżance miał być wręczony bliskiej osobie zamawiającej.
Kiedy moja siostra zobaczyła tę filiżankę - chciała taką samą... to było bardzo dawno temu. Nadal czeka, bo Wasze zamówienia są na pierwszym miejscu.
Co myślicie o tej pracy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie :)