sobota, 21 marca 2015

Po cóż to wszystko ?

Wiecie co ... jak tak oglądam przeglądam niektóre blogi, to zastanawiam się czy ja dobrze tego swojego prowadzę. No bo:
1. Nie piszę o sobie
2. Nie wrzucam zdjęć swojej twarzy
3. Nie chwalę się co jadłam, co piłam i gdzie byłam (może powinnam ? )
4. Nie informuję wszem i wobec, że dzisiaj pierwszy dzień wiosny, że mam super przyjaciółki (bo ich nie mam w sumie, to kij z tym)
5. Nie zwierzam się, że mam depresję, chandrę, że mnie boli łeb (raz się chyba zdarzyła takie moje narzekanie) , bo każdy w swoim życiu to przeżywa
6. Nie pokazuję zdjęć swoich ubrań, majtek, kapci, paznokci.... i czegoś tam jeszcze
7. Nie pokazuję stylówy, mejkapu itp


chyba tyle nie ...?

I nie wiem, czy tam ma być i już, czy każdy blog taki jest, czy musi być nie wiem , nie wiem , nie wiem
W sumie to blog o ręcznie malowanych "garkach", także chyba nie jest to problem...
Kolejny argument to brak czasu (nie mam czasu żyć), a co dopiero pisać o sobie, o swoich sprawach, problemach itp. (ale to prędzej nie chce a nie że czasu nie mam , wole pozostać półanonimowa ;))

Jakieś rady, co do prowadzenia bloga ?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie :)