poniedziałek, 29 września 2014

Nuka

Witam w piękny słoneczny dzień! Aż chce się żyć i nie czuć , że to ta sama jesień, co parę dni temu.
Dzisiaj chcę Wam przedstawić moją Nusię około 8 letnią sukę, którą również przygarnęliśmy po właścicielach (tak, zostawili ją na pastwę losu). Postawili Nas pod ścianą twierdząc, że muszą psa zostawić, a jeśli nie chcemy to ... (sorry nie przejdzie mi to przez gardło). Była uwiązana przy budzie mniejszej od niej. Mierzyliśmy czy ta kobita tam wejdzie, ale nie było opcji chyba że partiami. Daj Pan spokój! Na szczęście Nusia jest z Nami. Ma swój boks i swoje terytarium. Oddana, kochająca, słuchająca (czasami ma odchyły i jak pójdzie przed siebie to nie da rady zawołać). Jest często fotografowana przez mnie, bo jest tak pięknym psem (ja tak uważam ;)), że nie przejdę obojętnie nie cykając zdjęcia. Moja Nukuleńka uwielbia spacery, kopać doły w poszukiwaniu mysz czy chomików ze swoją koleżanką Funią (o niej jutro). Lubi być głaskana, przytulana, i kochana. A chyba najbardziej lubi kiedy puszczamy ją by siedziała przy Nas kiedy robimy coś na działce.




Miłego dnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie :)